Spojrzałam na siebie w lustrze. Wyglądałam normalnie. Nie tak brzydka jak zawsze, ale nie wystarczająco ładna by chłopcy odwracali się za mną na ulicy.
Moje teraz czerwone włosy sięgały mi do pasa. Moje zielone kontakty za moimi frajerskimi okularami. Nałożyłam błyszczyk na usta i jakieś wygodne ubrania.
"Jestem na zewnątrz piękna ;) - Justin" Moje serce zatrzymało się, wzięłam głęboki oddech.
"Dawaj Emma." Powiedziałam wpatrując się w lustro. Westchnęłam i wyszłam.
"Już idziesz słońce?" Mama zapytała cicho.
"Tak. Justin zabiera mnie do szkoły i możliwe że wrócę dopiero w nocy. Idziemy na randkę." Powiedziałam a ta westchnęła.
"O mój boże kochanie, idziesz na randkę z Justinem??? Tak się cieszę Emma! Zawsze kochałam Justina i chciałabym go teraz przytulić, bo cholernie za nim tęsknię." Mruknęła.
"Nie możesz. Jeszcze trochę." Pocałowałam ją w policzek i wyszłam.
"Hej." Nieśmiało uśmiechnęłam się do Justina. "Dzień dobry piękna." Otworzył mi drzwi samochodu.
"Jaki dżentelmen." Zaśmiałam się. "Jak zawsze." Uśmiechnął się. W drodze do szkoły śpiewaliśmy i tańczyliśmy do naszej ulubionej muzyki. Śmiejąc się jak idioci.... Tak jak kiedyś. Chciałam żeby to trwało wiecznie, ale tak się nie stało..
"Emmaaaaaaaaaaa." Ariana podbiegła do mnie. "Hej Ari, co się dzieje?" Zapytałam zmartwiona.
"Nina płacze już jakiś czas, ona cię teraz potrzebuje." Wymamrotała. Skinęłam głową.
"Justin muszę iść, Nina mnie potrzebuje." Wyjaśniłam.
"W porządku. Rozumiem, ale widzimy się później okej?" Pocałował mnie w policzek przed odejściem a ja poczułam jak rumieniec wpływa na moją twarz.
"Nina wszystko w porządku?" Przytuliłam ją mocno. "Em-" Wybuchła płaczem.
"Shh Nina uspokój się proszę. Powiedz mi co się stało.." Patrzenie na jej stan załamywało mnie.
"Nina." Demi podbiegła do nas. Wkrótce dołączyła też Taylor i Demi.
"D-dziewczyny.. Moja mama zadzwoniła do mnie dzisiaj i powiedziała, ż-że przeprowadzamy się do Anglii." Westchnęłyśmy a łzy zaczęły spływać nam po policzkach.
"Nina ty wyjeżdżasz." Ariana zapłakała. "Nie możesz mnie zostawić." Szlochała.
"Nie chcę Ari, ale nie mam wyjścia." Ariana i Nina były najlepszymi przyjaciółkami od przedszkola.
"Nina będziemy za tobą tęsknić." Przytuliłyśmy się wszystkie pokazując jej nasze wsparcie. "Ale nigdzie nie idziesz bez spędzenia najlepszych dni w twoim życiu z nami!" Miley próbowała poprawić nam humor.
"Tak! Będziesz miała najlepszy czas w całym swoim życiu."
"Dziękuję dziewczyny, nawet jeśli będę daleko stąd zawsze będziecie moimi najlepszymi przyjaciółkami." Pociągnęła nosem.
"Nina." Usłyszałyśmy głos Zayn'a. Oddychał ciężko, myślę że biegł tak szybko jak tylko mógł by porozmawiać z Niną.
"Dziewczyny powinniśmy ich zostawić." Powiedziała Demi a my skinęłyśmy.
"Kochamy cię." Powiedziałam całując ją w czoło, a ona uśmiechnęła się lekko.
"Uważaj z nią." Miley szepnęła do Zayn'a a ten skinął.
Strata jednej z moich najlepszych przyjaciółek w ciągu najbliższych 3 tygodni było dla mnie czymś bardzo bolesne. Nina zawsze będzie w grupie moich przyjaciół, nieważne co się stanie.
Pod koniec dnia byłam zdenerwowana jak diablo, z powodu randki z Justinem. Właściwie to nie mogłam skupić się na niczym innym... Justin był w mojej głowie tak samo jak poczucie winny z powodu Harry'ego któremu nie powiedziałam o randce.
"Emma?" Taylor zawołała. "Mmm?"
"Jesteś gotowa randkę z Justinem?" Zapytała cicho. "Tak. Jestem zdenerwowana, ale jest ok." Uśmiechnęłam się.
"Powiedziałaś o tym Harry'emu?" Demi wypalił a ja zamarłam.
"Nie... Chodzi o to że wiem jak on zareaguje, a nie chcę aby był wściekły..."
"Emma..." Demi przeciągnęła.
"Ja po prostu całkowicie o tym zapomniałam." Trochę skłamałam, bo w połowie zapomniałam a w połowie nie chciałam tego robić.
"Emma będzie lepiej jeśli mu powiesz..." Taylor zgodziła się. "Wiem i zrobię to." Westchnęłam.
Tak bardzo jak świadoma jestem tego jak zareaguje, muszę mu to powiedzieć. Nie mogę tego przed nim ukryć.. Po prostu nie mogę! Ma prawo wiedzieć.
Liam's POV
"O czym ty mówisz stary?" Zapytałem Zayn'a. "Ona wyjeżdża... Straciłem ją." Krzyknął.
"Zayn nie bądź taki okej? Wszystko będzie dobrze. Możesz sprawić że to zadziała." Westchnął chowając głowę między rękami.
"Nie wiem."
"Głowa do góry stary, musisz być w najlepszym humorze dla nie aby dać jej najlepsze tygodnie życia." Niall poklepał plecy Zayn'a a my skinęliśmy.
"Zmiana tematu." Louis nagle przerwał.
"Co myślicie o tym że Emma idzie na randkę z Justinem?" Zapytał.
"Co?" Krzyknęliśmy. "Tak.. zapytał ją wczoraj a ona się zgodziła." Louis dokończył.
"Harry wie?" Zapytałem próbując się uspokoić. "Nie sądzę stary." Louis wzruszył ramionami.
"Nie możemy mu powiedzieć." Niall pokręcił głową. "To mogłoby go skrzywdzić." Zayn powiedział.
"On wciąż boi się że ją straci przez Justina a świadomość że idą na randkę nie sprawi że poczuje się lepiej."
"Czyli że wszyscy zgadzamy się z tym żre nie mówimy Harry'emu o tym że Emma ma dziś randkę z Justinem?" Zapytałem a oni skinęli.
"Co powiedziałeś?" Wszyscy zamarliśmy.
"H-hary." Przełknąłem ślinę. Jego twarz wyrażała ból i gniew.
"Justin i Emma się umawiają?" Krzyknął. Byliśmy cicho, nie chcąc pogorszyć sytuacji. "POWIEDZCIE MI. CZY ONA Z NIM WYCHODZI?"
"Tak myślę." Niall podrapał się po głowie. "A WY NIE ZAMIERZALIŚCIE MI POWIEDZIEĆ?" Krzyczał wściekły.
"Stary.. Właśnie tego staraliśmy się unikną." Zayn powiedział.
"TACY Z WAS NIESAMOWICI PRZYJACIELE." Zaśmiał się sarkastycznie.
"Wego właśnie staraliśmy się uniknąć Hazza." Louis starał się go uspokoić.
"Harry proszę us-.." Urwał mi. "Zatrzymaj to. Myślałem że jesteście moimi przyjaciółmi. Myślałem że mogę wam ufać. Spierdalajcie." Trzasnął drzwiami i odszedł.
Może myśleliśmy że robimy dobrze nie mówiąc mu.. Myśleliśmy że tak będzie lepiej, ale prawda jest taka że nawaliliśmy.
Harry's POV
Czułem się zdradzony.
Moi najlepsi przyjaciele, z którymi dorastałem.. Ukryli przede mną coś takiego.. Coś ważnego dla mnie.. Jak miałbym im teraz ufać?
Nie zamierzali powiedzieć mi o tym że Justin zapytał Emmę o wyjście.
Dziewczynę w której jestem szaleńczo zakochany i którą zabieram na bal za mniej niż tydzień.
Bałem się że coś takiego może się spać, w szczególności że Emma nadal jest zakochana w Justinie.
Ale on ją skrzywdził..
Po tym wszystkim ona mu wybaczyła.. To niemożliwe.. Jak ona mogła mu wybaczyć? Czy ona naprawdę myśli że on się zmienił? Że jej stary Justin wrócił?
Nie wiem, ale nie ufam Justinowi.
Ten skurwiel nie planuje niczego dobrego i jestem tego pewny. Demi myśli tak samo, powiedziała mi że myśli że Justin coś planuje.
Nienawidzę Justina tak bardzo jak on nienawidzi mnie.
Nie myślałem trzeźwo bo czułem się również zdradzony przez Emmę. Nie powiedziała mi o tym i to mnie zraniło.
Nie myśląc wyciągnąłem mojego iphone'a i napisałem do Emmy.
"Baw się dobrze na randce z Justinem! Emma.. Dzięki za powiedzenie mi. Myślę że nie jesteśmy już najlepszymi przyjaciółmi.. Pieprzyć to. Nie chcę cię widzieć więc nie dzwoń do mnie i nawet nie próbuj się ze mną kontaktować." Przycisnąłem 'wyślij' i schowałem telefon z powrotem do kieszeni.
Nie chcę mieć z nią teraz nic wspólnego.. Może się bawić z Justinem jeśli chce.
A co do chłopaków.. Naprawię to później.. Teraz chcę być sam..
Emma's POV
Czekałam na Justina na parkingu z Demi i Miley kiedy zabrzęczał mi telefon.
To była wiadomość od "Curly" Zachichotałam na to jak mam go zapisanego.
"Baw się dobrze na randce z Justinem! Emma.. Dzięki za powiedzenie mi. Myślę że nie jesteśmy już najlepszymi przyjaciółmi.. Pieprzyć to. Nie chcę cię widzieć więc nie dzwoń do mnie i nawet nie próbuj się ze mną kontaktować. - Harry."
Moje serce zatrzymało się a ja miałam wrażenie że zaraz zemdleję.
"Em? Wszystko w porządku?" Miley zapytała a ja pokręciłam głową. "Co się stało." Demi była zmartwiona. Pokazałam im mój telefon." Demi zadyszała.
"Spieprzyłam to." Zapłakałam głośno. Przytuliły mnie starając się mnie pocieszyć.
"On jest zły, ale wybaczy ci. Daj mu trochę czasu." Miley wyszeptała. Płakałam i płakałam przez kto wie ile czasu, aż Justin podjechał na parking.
Wytarłam łzy i nałożyłam na twarz najlepszy fałszywy uśmiech na jaki było nie stać.
"Przepraszam jeśli się spóźniłem, ale miałem trening." Skinęłam.
"Możemy już jechać?" Zapytałam. "Bardzo się śpieszysz?" Wywróciłam oczami i zachichotałam. "Wynośmy się stąd."
"Oczywiście." Uśmiechnął się do mnie.
"Pa Emma." Demi i Miley pocałowały mnie w policzek. "Zadzwoń jak będziesz w domu okej?" Demi poprosiła.
"Tak zrobię."
"Gotowa na najlepszy dzień w twoim życiu?" Justin zapytał z uśmiechem na twarzy.
"Wyzywam cię abyś sprawił że taki będzie." Dokuczyłam.
Zatrać się tej nocy Emma. Spędź dobrze czas z Justine,. Brakowało ci go od tak dawna.
Uśmiechnęłam się do Justina kiedy spojrzał na mnie a potem z powrotem na drogę.
Wszystko wydawało się takie dobre... Znajome. Wspomnienia ożyły w mojej głowie.
Wydaje mi się że mój najlepszy przyjaciel wrócił.
__________________________
Heeeeeeeeeej!
Miałam dodać rozdział dzisiaj i hej nadal mamy wtorek!
Za dzisiejszy rozdział możecie podziękować 5sos bo serio nie miałam weny haha.
No więc trochę drama, eh.
Podobał wam się rozdział? :)
Mam teraz ferie więc.. jeśli będzie 20 komentarzy dodam rozdział w czwartek, co wy na to?
Dacie radę? Ja w was wierzę! :)
Kocham, wasza @bonjouregomez
Genialne <3 Nie mogę się doczekać aż Justin się dowie, że to jednak ona..
OdpowiedzUsuń@KidrauhlMyDope
Boski rozdział Kicia, czekam na następny tylko szybko! Boje sie że ona będzie z Harrym a ja chce żeby była z Justinem xdd Oki, to ja duuuuużo weny życzę do pisania i pozdrawiam
OdpowiedzUsuń@dariam01 ♥
Świetny jak zwykle ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam to :))
OdpowiedzUsuńKocham ro jest wspaniałe!
OdpowiedzUsuńUwielbiam tego bloga <3 Czekam na nn z niecierpliwością :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam tego bloga <3 Czekam na nn z niecierpliwością :)
OdpowiedzUsuńAwh czekam dalej fucxgv
OdpowiedzUsuńajsdnmkamsdklasdmaksldmaskdasmdlkas
OdpowiedzUsuńkocham to
@yolowithjus
Dodaj następny to jest takie zaje**ste ;:D
OdpowiedzUsuńświetny nie mogę się doczekać aż Justin dowie się prawdy
OdpowiedzUsuńŚwietny
OdpowiedzUsuńOMG najlepsze
OdpowiedzUsuńSuper :) szkoda tylko ze Justin nie robi tego szczerze :(
OdpowiedzUsuńJest cudowny! :)
OdpowiedzUsuńKocham i czekam na moment kiedy w końcu ją pozna
OdpowiedzUsuńkocham to <3
OdpowiedzUsuńZaczęłam czytać i spodobało mi się :) Rozdział boski. Czekam nn <3
OdpowiedzUsuńheartbreaker-justinandmelanie.blogspot.com
O.O co ona robi ?! Biedny Harry :( A Justin niech się kurde opanuje bo przesadza
OdpowiedzUsuń